Wokół życiorysu Marie-Catherine
d’Aulnoy narosło wiele legend, karmiących się częściowo jej twórczościa
literacką.
Urodziła się w normandzkiej
rodzinie szlacheckiej; Normandia leży niedaleko Bretanii, gdzie ludowe tradycje
długo ponoć pozostawały żywe, i właśnie tej bliskości pani d’Aulnoy miałaby
zawdzięczać znajomość folkloru, którą zdradzają jej baśnie. W wieku zaledwie 15
lat została wydana za François de la Motte, barona d’Aulnoy, świeżo uszlachconego
libertyna, w dodatku trzy razy od niej starszego.
Mało szczęśliwe pożycie
małżeńskie wśród coraz poważniejszych kłopotów finansowych nie trwało jednak długo,
bowiem w 1669 r. zawiązał się spisek mający na celu oskarżenie barona d’Aulnoy
o zbrodnię obrazy majestatu (za co jemu groziłaby egzekucja, a jego żonie –
szczęśliwe wdowieństwo). Różne opracowania różnie mówią o udziale
dziewiętnastoletniej pani d’Aulnoy w tym spisku – według jednych główną rolę
odgrywała jej matka, markiza de Gudane, wraz ze swoim kochankiem, według innych
to przede wszystkim sama Marie-Catherine chciała pozbyć się męża i zwerbowała
do spisku własnego kochanka.
Baron d’Aulnoy spędził w
Bastylii trzy lata, w końcu jednak dowiódł swojej niewinności i oskarżył żonę i
teściową; ich wspólnicy na torturach przyznali się do spisku i zostali
straceni, markiza de Gudane musiała wyjechać do Anglii, a pani d’Aulnoy po
niedawnym porodzie wylądowała w więzieniu Conciergerie, skąd według legendy
uciekła, skacząc przez okno. Co w całej spiskowej historii jest prawdą, co
plotką, co zarzutem – trudno powiedzieć.
Równie tajemnicze są kolejne
lata życia pani d’Aulnoy. Do roku 1690 w jej dziejach maluje się wielka czarna
plama. Ponieważ później wydała Wspomnienia
z dworu hiszpańskiego, Relację z
podróży do Hiszpanii i Wspomnienia z
dworu angielskiego, przyjmowano, że podróżowała po tych właśnie krajach,
choć wszystkie „wspomnienia” i „relacje” równie dobrze mogą być fikcyjne.
Zarówno jej matka, jak i ona sama miały też parać się szpiegostwem na rzecz
Francji. W międzyczasie pani d’Aulnoy urodziła trzy córki i w 1690 r. powróciła
do Paryża, gdzie zaczęła się jej salonowa i literacka kariera.
Oprócz wspomnień publikowała
powieści, a pierwsza z nich, wydana w 1690 r. Historia Hipolita, hrabiego Duglas (L’histoire d’Hypolite, comte de Duglas), zawiera utwór uważany za
pierwszą francuską baśń literacką: Wyspę
Szczęśliwości (L’Ile de la Félicité).
Gdy w 1697 r. ukazał się jej pierwszy zbiór baśni, pani d’Aulnoy była już
uznaną autorką. W ciągu zaledwie dwóch lat wydała 24 baśnie w ośmiu woluminach
(Les Contes des fées i Les Contes nouveaux ou Les Fées à la mode,
każde po cztery tomy). Oprócz samych baśni zawierały one również miłosne lub
komiczno-satyryczne opowieści ramowe o postaciach, które zgodnie z salonowym
zwyczajem opowiadały sobie nawzajem fantastyczne historie.
Bardzo bogata baśniowa
twórczość pani d’Aulnoy łączy inspiracje baśnią ludową, operą, romansem
rycerskim i powieścią pasterską. Jej ulubionym motywem była niewątpliwie
przemiana w zwierzę i związana z nią historia pięknej i bestii; najrozmaitsze
transformacje pojawiają się w aż trzynastu z jej baśni, a w jednej z nich – Le Mouton – przemieniony w barana książę
nie odzyskuje ludzkiej postaci, lecz umiera z żałości.
Istotnym, a często
niedostrzeganym aspektem jej twórczości jest subtelne poczucie humoru i
ironiczny dystans do celowo infantylnych tekstów. Kiedy baśnie zostały uznane
za lekturę wyłącznie dziecięcą, infantylność pani d’Aulnoy została potraktowana
całkiem serio, a recepcja jej rozległej twórczości została niestety ograniczona
do pięciu czy sześciu baśni najmniej obarczonych rozmaitymi podtekstami i
rokokową kulturą salonową – romantyczny Błękitny
ptak musiał zwyciężyć z brutalnym Księciem
Warchlakiem.
Ciekawostką na zakończenie może
być fakt, że pani d’Aulnoy przyjaźniła się z niejaką Angélique Ticquet,
dręczoną przez męża do tego stopnia, że namówiła swoją służącą, by go
zastrzeliła – ponoć za aprobatą pani d’Aulnoy. Ticquet przeżył, a jego żona i
służąca zostały ukarane śmiercią; kilkadziesiąt lat później zaś inna
baśniopisarka, pani Leprince de Beaumont, w swoim Magazynie dziecinnym przytoczyła ku przestrodze młodych panien
historię tego nikczemnego spisku tuż obok baśni o Pięknej i Bestii.
Bibliografia:
Marina Warner, From
The Beast To The Blonde. On fairy tales and their tellers, 1994
Anne E. Duggan, hasło w The
Greenwood Encyclopedia of Folktales and Fairy Tales, red. Donald Haase,
2008
Madame d’Aulnoy, Contes
des fées, suivis des Contes nouveaux ou Les Fées à la Mode, ed. Nadine
Jasmin, 2004
Baśniowa twórczość pani d’Aulnoy (tytuły polskie wskazują na istniejący polski przekład, linki odsyłają do moich tłumaczeń na tym blogu):
Histoire d’Hypolite, comte de Duglas, 1690:
Wyspa Szczęśliwości
– L’Île de la Félicité
Les Contes des fées, t. I, 1697:
Gracieuse et Percinet
Piękna o złotych
włosach – La Belle aux cheveux d’or
Błękitny ptak –
L’Oiseau bleu
Książę Chochlik – Le
Prince Lutin
Les Contes des fées, t. II, 1697:
Złota gałąź – La
Rameau d’or
L’Oranger et l’abeille
Księżniczka Wiośniana
– La Princesse Printanière
Księżniczka Różyczka –
La Princesse Rosette
Poczciwa myszka – La
Bonne Petite Souris
Les Contes des fées, t. III, 1697:
Le Mouton
Bystrzynka Popiołek –
Finette-Cendron
Fortunatka – Fortunée
Szympulka – Babiole
Les Contes des fées, t. IV, 1697:
Żółty Karzeł – Le Nain
jaune
Serpentin vert
Les Contes nouveaux ou Les Fées à la Mode, t. I, 1698:
La Princesse Carpillon
Dobra Żaba – La
Grenouille bienfaisante
Leśna łania – La Biche
au bois
Les Contes nouveaux ou Les Fées à la Mode, t. II, 1698:
Biała Kotka – La
Chatte blanche
Belle-Belle ou Le
Chevalier Fortuné
Les Contes nouveaux ou Les Fées à la Mode, t. III, 1698:
Le Pigeon et la
colombe
La Princesse
Belle-Étoile et le prince Chéri
Les Contes nouveaux ou Les Fées à la Mode, t. IV, 1698:
Le Prince Marcassin
Le Dauphin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz